No cóż ,takie sytuacje są na porządku powszednim,nie ty pierwszy i nie ostatni.Jak już oprzytomniejesz …
A może sam byłeś nieuważny i uczyniłeś uszkodzenie lakieru ?
No cóż ,takie rzeczy są na porządku dziennym,nie ty pierwszy i nie ostatni.Jak już ochłoniesz …